Keymo, „Podwórko”, 2020, modelka: Sir Johnny d’Arc
- Jakieś arcydzieło
Tylko jedno? Wybór, którego dokonuję w tym momencie w przestrzeni galaretowatej, szarej substancji zależny jest od chwilowego nastroju, pory roku i porannego światła za oknem. Sklepy cynamonowe Bruno Schulza – już po jednym zdaniu spuszczam się, doznaje psychicznego uniesienia, ekstazy estetyczno-duchowej.
- Moment prekaryjny
Nie mam już u siebie miejsca na ścianach, prace zalegają w uporządkowanym chaosie wszędzie gdzie się da, potykam się o nie, przestawiam żeby usiąść lub przejść do innego pomieszczenia. Prac przybywa, przestrzeni ubywa. Zdarza się, że znajomi biorą jakąś pracę do siebie do domu, tak jakby wypożyczają.
- Wspaniała instytucja
Nie zostałyśmy sobie przedstawione.
- Proces demotywacji
brak pieniędzy + brak siły + umniejszanie + jałowa cisza = proces demotywacji
- Godziny pracy
Od 5.00 do 20.00.
- Fatalna chałtura
Każda chałtura jest fatalna i wstydliwa. Każdy jeść musi i płacić rachunki, każdemu zdarza się chałtura, również i ja mam takich kilka na koncie. Więcej nie powiem, bo się wstydzę.
- Egzotyczna rezydencja
Moją rezydencją jest stary drewniany dom i kawałek lasu. Nie jest to może egzotyka w dosłownym znaczeniu tego słowa, ale to miejsce jest moje i tylko moje, dla mnie najprawdziwsze i jednocześnie zupełnie nierealne. Moment wyostrzenia rzeczywistości, opadnięcia warstw fałszywych znaczeń. Jest to wehikuł czasu do świata mojego dzieciństwa i miejsca które aktywuje się tylko tam a jest ogniwem spajającym to, kim jestem.
- Średnia nagroda
Nie dostałam jeszcze takiej.
- Nieartystyczny motyw
Zastanawiam się, czy taki istnieje. Wszystko zależy od patrzącego. W ramach gimnastyki postrzegania rzeczywistości często robię sobie ćwiczenia przekształcania czegoś, co mnie nie interesuje lub jest mi obojętne na coś, co mogłoby być ciekawym motywem lub tematem pracy. Z niczego może być coś, z wszystkiego może być nic.
- Marzenie ściętej głowy
Mam takie jedno marzenie, chciałabym z zapasem klisz i aparatem dołączyć do trupy Cyrku grozy, spędzić z nim jakiś dłuższy czas, przemieszczać się od miasteczka do miasteczka, być w jakimś stopniu częścią rzeczywistości równoległej, nasyconej piękną brzydotą, surrealistycznym szaleństwem i jakąś nieuchwytna nostalgią.
- Ogladany serial
Nie oglądam seriali, to strata czasu. Owszem, powstało kilka takich, które są wartościowe i warte wracania do nich. Moja lista to: Przystanek Alaska, Twin Peaks, Z Archiwum X. Zdecydowanie bardziej lubię pochłaniać dokumenty. Ostatni, który często wraca do mnie w myślach, to dokument opowiadający o życiu seksualnym mieszkańców węgierskiej wsi, ludzi dobrze po 60. roku życia.
Keymo, "Podwórko", 2020, modelka: Sir Johnny d'Arc
Keymo, "Podwórko", 2020, modelka: Sir Johnny d'Arc
Keymo, "Podwórko", 2020, modelka: Sir Johnny d'Arc
Keymo, "Podwórko", 2020, modelka: Sir Johnny d'Arc
Keymo, "Podwórko", 2020, modelka: Sir Johnny d'Arc
Keymo, "Podwórko", 2020, modelka: Sir Johnny d'Arc