- Jakieś arcydzieło
W przeszłości zainspirował mnie film Tetsuo – Człowiek z żelaza Shin’ya Tsukamoto opowiadający o człowieku, którego ciało zaczyna stopniowo przemieniać się w maszynę. Bohater odkrywa, że jego fizyczność staje się coraz bardziej mechaniczna, a żelazo wchłaniane przez jego organizm przyspiesza proces metamorfozy. Film jest surrealistyczny, eksperymentalny, posiada mocno niekonwencjonalną narrację przypominającą glitch. Jest to dla mnie ważny film, ponieważ sam praktykuję pojęcie kontrolowanego rozpadu w swoim procesie twórczym jako coś więcej niż tylko techniczne zniekształcenie, to przede wszystkim metafora, eksperyment z nieskończonością i multiplikacją. Tak jak u Tsukamoto główna postać przemienia się w maszynę, tak w mojej sztuce przekształcam, uszkadzam pierwotny obraz, wprowadzam kontrolowany chaos, aby stworzyć nową formę estetyczną.
- Moment prekaryjny
W niektórych sytuacjach byłem mistrzem wykwintnych dań z resztek.
- Wspaniała instytucja
Konsekwentna i ambitna. Ważny jest dla mnie rozwój zgodny z założeniami i postanowionymi sobie celami.
- Proces demotywacji
Najbardziej demotywują mnie ograniczenia materii, ograniczenia psychologiczne, momenty smutku czy przemęczenia, nadmiar bodźców.
- Godziny pracy
11.00-21.00. Oprócz godzin pracy ważne jest dla mnie miejsce. Dostosowuję je i sposób działania do potrzeb danego momentu.
- Fatalna chałtura
Najgorsza chałtura to taka, w której nie jestem w stanie odnaleźć się ze swoją wrażliwością, w której nie czuję konwencji, nie mam zrozumienia u współpracowników. Nie przypominam sobie żadnej konkretnej.
- Egzotyczna rezydencja
W tym momencie jakakolwiek zagraniczna rezydencja byłaby dla mnie ważna.
- Średnia nagroda
Kiedy coś mi się udaje, ale efekt końcowy bardzo odbiega od założenia początkowego. Jednocześnie to lubię.
- Nieartystyczny motyw
Twórczość to przepływ, odwrotność przepływu to brak twórczości. Każda pochodna tego będzie dla mnie motywem nieartystycznym.
- Marzenie ściętej głowy
Moim marzeniem byłaby dobra AI. Miejmy nadzieję, że jej rozwój to zwiastun największej świetności, a nie droga do anihilacji.
- Oglądany serial
Uwielbiałem czas, w którym oglądałem Z Archiwum X. Wszystko, co jest związane z koncepcją życia pozaziemskiego, jest mi bliskie.